Instalacje fotowoltaiczne kojarzą się głównie z modułami montowanymi na dachach budynków. Istnieje jednak alternatywne rozwiązanie, które coraz częściej zyskuje zwolenników – fotowoltaika na gruncie. Z takiego podejścia korzystają zarówno posiadacze domów jednorodzinnych, jak i przedsiębiorcy dysponujący większymi działkami. Rozbudowane farmy słoneczne stają się popularne nie tylko w celach komercyjnych, lecz także w zastosowaniach przydomowych. W poniższym poradniku wyjaśniam, dla kogo instalacja fotowoltaiczna stawiana na ziemi będzie korzystnym wyborem oraz o jakich formalnościach i uwarunkowaniach technicznych należy pamiętać.

Czym jest fotowoltaika na gruncie i kiedy się opłaca?

Fotowoltaika na gruncie oznacza panele słoneczne montowane bezpośrednio na podłożu, najczęściej przy pomocy specjalnych wsporników. Rozwiązanie to jest szczególnie korzystne w sytuacjach, gdy dach nie zapewnia wystarczającej powierzchni, ma nieodpowiedni kąt nachylenia albo jest narażony na częste zacienienie. Ważnym aspektem jest także możliwość ustawienia modułów pod optymalnym kątem, co przekłada się na wyższą wydajność.

Montaż instalacji gruntowej można z łatwością dostosować do ukształtowania terenu i uniknąć przeszkód architektonicznych. Takie panele mogą być rozmieszczone równomiernie, by maksymalnie wykorzystać dostępną przestrzeń. Dzięki temu, nawet przy sporej liczbie modułów, instalacja osiąga wysoką moc i zaspokaja rosnące zapotrzebowanie na zieloną energię.

Jak zaplanować instalację gruntową?

Kluczowa jest lokalizacja. Konieczne jest wybranie terenu o dobrym nasłonecznieniu, pozbawionego drzew czy budynków, które mogłyby powodować zacienienia. Kolejny krok to zaplanowanie kąta nachylenia paneli, z reguły w granicach 30–40 stopni dla optymalnej ekspozycji na słońce. Wiele firm oferuje rozwiązania ułatwiające dostosowanie konstrukcji do konkretnej działki.

Ważne jest też zaplanowanie odpowiednich odległości między rzędami paneli, tak aby uniknąć wzajemnego zacieniania się modułów w trakcie wędrówki słońca po niebie. Uwzględnij kierunek południowy lub ewentualnie południowo-zachodni. Jeśli parcela jest pagórkowata, można wykorzystać naturalne nachylenie terenu, by poprawić efektywność.

Dobrze przemyślane połączenie paneli z inwerterem pozwala na bezproblemową eksploatację. Inwerter powinien być umieszczony w miejscu łatwo dostępnym, w suchych warunkach, z możliwością monitorowania pracy systemu. Pamiętaj też o odpowiedniej wentylacji urządzenia, aby nie doprowadzić do przegrzania.

Jakie koszty i formalności warto uwzględnić?

Podstawowym wydatkiem jest zakup samych modułów oraz konstrukcji wsporczej. Należy także uwzględnić koszty okablowania i inwertera. Jeśli decydujesz się na dużą instalację, mogą pojawić się dodatkowe wydatki, związane na przykład z przyłączeniem do sieci czy rozbudową infrastruktury elektrycznej. Zwróć uwagę na ewentualne programy dotacyjne, które pozwalają odzyskać część nakładów inwestycyjnych.

W odniesieniu do formalności, wiele zależy od mocy instalacji oraz lokalnych przepisów. Jeśli planujesz większe projekty, konieczne może być zgłoszenie inwestycji w urzędzie lub uzyskanie pozwolenia na budowę. Przy mniejszych instalacjach formalności są ograniczone, aczkolwiek każdy przypadek warto sprawdzić w lokalnych regulacjach i skonsultować z fachowcem.

Ważnym etapem jest wybór solidnej firmy, która ma doświadczenie w realizacji gruntowych instalacji fotowoltaicznych. Sprawdzenie opinii, obejrzenie wcześniejszych realizacji i konsultacje z doradcą technicznym znacząco ograniczają ryzyko nieprawidłowego montażu czy awarii.

Właściciele domów jednorodzinnych doceniają fotowoltaikę na gruncie za możliwość swobodnej rozbudowy oraz łatwy dostęp do poszczególnych modułów. Panele zamontowane na ziemi są prostsze w czyszczeniu i konserwacji. Brak kłopotliwego wejścia na dach pozwala szybciej wykonać niezbędne prace serwisowe.

W praktyce taka inwestycja bywa świetnym rozwiązaniem przy nowo powstających domach, gdy możemy od razu wydzielić część działki pod przyszłe instalacje solarne. Jeśli zdecydujemy się na większą moc, z czasem możliwe staje się magazynowanie energii w akumulatorach i korzystanie z niej w chwilach zwiększonego zapotrzebowania.

Fotowoltaika na gruncie cieszy się rosnącą popularnością, ponieważ daje elastyczność w doborze miejsca, mocy oraz skali instalacji. W wielu sytuacjach sprawdza się lepiej niż systemy dachowe, zwłaszcza gdy strefa dachowa nie spełnia wymogów technicznych lub estetycznych. Dzięki przemyślanemu projektowi inwestor może osiągnąć wysoki poziom autokonsumpcji i niezależności od wahań cen energii.